Nazwa modelu: Bushmaster Protected Mobility Vehicle
Producent: Showcase Models Australia
Nr kat.: 35001
Skala: 1:35
Od jakiegoś czasu obserwuję – myślę, że nie tylko ja – że na współczesnym polu walki, zwłaszcza, wśród armii zachodnich, odchodzenie od ciężkich wozów pancernych o trakcji gąsienicowej, na rzecz wysoko mobilnych pojazdów o trakcji kołowej. I chyba nie chodzi tu o to, że czołgi, transportery i bojowe wozy piechoty są już anachronizmem, tylko raczej o rzecz bardziej prozaiczną…pieniądze. Po prostu budowa, eksploatacja i ewentualna strata takiego pojazdu, nie jest tak bardzo odczuwalna dla sił zbrojnych jak i budżetu danego państwa. Inną sprawą, jest kwestia transportu i modułowość konstrukcji, często bazującej na pojazdach cywilnych, lub wojskowych, masowo produkowanych.
W 1930 roku do uzbrojenia armii niemieckiej trafiła armata przeciwlotnicza 2 cm FlaK 30. W 1940 roku do uzbrojenia wprowadzono udoskonaloną wersję tej broni, oznaczoną jako FlaK 38, cechującą się większą niezawodnością i szybkostrzelnością. Doświadczenia bojowe wykazały, że pożądane byłoby dalsze zwiększenie szybkostrzelności broni przeciwlotniczej kalibru 20 mm. Osiągnięto to w dziale, które oznaczono jako 2 cm Flakvierling 38. Łączyło ono cztery armaty automatyczne (identyczne jak w FlaK 38) z nowo opracowanym łożem. Nowe działo, poza wersją holowaną, było także używane jako uzbrojenie dział samobieżnych Sd.Kfz. 7/1, Möbelwagen (tylko prototyp) i Wirbelwind oraz jako uzbrojenie pociągów pancernych typu BP-42 i BP-44 (Panzertriebwagen 16) i armata morska.
W 1940 roku zbudowano na podwoziu półgąsienicowego ciągnika artyleryjskiego Sd.Kfz. 7 samobieżne działo przeciwlotnicze przez umieszczenie na nim poczwórnie sprzężonego działka przeciwlotniczego 2 cm Flakvierling 38. W pierwszej serii pojazdów kabina kierowcy była odkryta, natomiast w dalszych została opancerzona blachami o grubości 8 mm. Pierwszą serię 100 pojazdów sdkfz 7/1 wyprodukowano już w 1940 roku, a następnie kolejne serie budowane były w następnych latach.
Produkcję Sd.Kfz. 7/l kontynuowano do 1944 roku i łącznie w tym okresie zbudowano około 750 pojazdów tego typu. Najlepiej zachowanym i będącym protoplastą dla modelu Dragon’a jest pojazd zachowany w muzeum w Koblencji.
Polscy modelarze cierpią na niedostatek modeli polskich pojazdów i samolotów. Szczególnie jeśli chodzi o sprzęt współczesny. Na szczęście istnieją takie firmy jak firma Tololoko, które choć w części rozwiązują ten problem. W części, gdyż modele Tololoko to modele żywiczne, więc ze swej natury dość drogie i nie dla wszystkich dostępne (choćby i ze względu na technologie). Ale i tak należy się cieszyć, że możemy otrzymać choć część pożądanych modeli.
Właśnie trafił do mnie model Tololoko, który był już z dawna wyczekiwany. Najpopularniejszy samochód Wojska Polskiego - Star 266 wreszcie został zrealizowany w miniaturze! Chwała Tololoko za to :)
W dniu dzisiejszym dotarł do mnie długo oczekiwany model samobieżnej haubicoarmaty 152mm DANA wz.77. Model w skali 1:35 został wyprodukowany przez firmę Hobby Boss (nr katalogowy 85501).
Producenci nie rozpieszczają nas modelami współczesnych pojazdów wojskowych używanych przez Wojsko Polskie. Szczególnie dużym problemem są pojazdy specjalistyczne, takie jak np. pojazdy lotniskowe. Jednym z nich jest APA-5D, lotniskowy agregat rozruchowy, zabudowany na podwoziu Urala 4320.
Na zdjęciach APA-5D z KL nr 2 22 Bazy Lotniczej, Redzikowo wrzesień 2003