W Pudle - Dwa oblicza Diamonda -1/72 - IBG Models

Przyznanie złotych medali w plebiscycie Model Roku według miesięcznika Model Fan to niewątpliwie wielki powód do radości i okazja do świętowania. Nowy model czołgu Panzer II oraz cała rodzina modeli samolotów myśliwskich FW-190D to niewątpliwie znakomite zestawy i polscy malkontenci muszą się z tym pogodzić. Oferta IBG to nie tylko jednak nie tylko pojazdy w skali 1/35 czy samoloty w skali 1/72. Dla amatorów modeli pojazdów wojskowych w podziałce 1/72 firma IBG Models także przygotowała nową propozycję. Nie jest to co prawda zestaw otwierający zupełnie nową linię produktów, ale kolejny przedstawiciel serii poświęconej amerykańskim ciężarówkom z okresu ostatniej wojny, Diamond T 969. Jest to już siódmy przedstawiciel tej rodziny, a dokładniej wersja T 972 Dumptrack – Softcab, czyli ciężarówka z odkrytą kabiną. Przy okazji przyjrzymy się jednemu z wcześniejszych zestawów z tej serii. Będzie to pojazd do usuwania wraków, czy też pojazdów uszkodzonych czyli Wrecker.

Diamond T 972 Dumptruck - Softcab

Model: Diamond T 972 Dumptruck - Softcab
Nr kat.: 72087
Skala: 1:72
Producent: IBG Models
Tworzywo: model wtryskowy, elementy fototrawione, klisza
Malowanie: 2 x USA, 1 x Holandia

Co ciekawe, nie są to pierwsze wersje tych konkretnych pojazdów, jakie pojawiły się w ofercie warszawskiego producenta. Już wcześniej okazała się wywrotka z klasyczną szoferką, zaś Wrecker miał swoją premierę w wersji z karabinem maszynowym M2. Podczas kilku imprez modelarskich miałem okazję podziwiać pięknie sklejony model wywrotki, sam zaś popełniłem model Diamonda w wersji ciężarówki z karabinem maszynowym M2. Jeżeli chodzi o sposób wydania obu modeli, to nie zmieniło się kompletnie nic, co do koncepcji i sposobu wydania obu zestawów.

 Najnowsza wersja, czyli wywrotka bazuje na dwóch podstawowych ramkach, które wchodzą w skład wszystkich wydanych dotąd zestawów. Producent oznaczył je jako „A1” i „A2”, zaś  znajduje się tam całkiem pokaźna ilość elementów wspólnych, czyli podwozie, silnik z osprzętem układ przeniesienia napędu i temu podobne elementy.

Pomimo, że od premiery pierwszego zestawu upłynęło już ładnych kilka lat, trzeba przyznać, że formy wtryskowe są w dobrej kondycji, bo poszczególne elementy modelu są odlane czysto, z wyraźnym detalem bez żadnych skaz i wad produkcyjnych.

Trzy kolejne, nieco mniejsze ramki oznaczone jako „E”, „F” oraz „H” zawierają elementy wywrotki, którą można wykonać w położeniu marszowym jak i roboczym oraz szoferki. Ramka z wywrotką pochodzi z jednego z wcześniej wydanych zestawów. Ramki zawierające szoferkę w wersji „softcab” zostały opracowane na potrzeby tego zestawu.

Warto zwrócić uwagę na ramkę „H”. Zawiera ona dwa elementy, które użyjemy opcjonalnie. Pierwszy z nich do płócienny baldachim rozpinany nad szoferką, zaś drugi, oznaczony jako H2 to obudowa grilla chłodnicy. Instrukcja co prawda mówi, żeby użyć elementu A70, ale jeśli chcemy zamontować fot otrawiony grill znajdujący się na blaszce, trzeba usunąć jego imitację z tworzywa. Użycie nowego elementu zaoszczędzi nam czasu i pracy. Jakość opisywanych ramek jest bez zarzutu.

Dołączona do zestawu fot otrawiona blaszka jest nieco bardziej rozbudowana, niż w przypadku klasycznej ciężarówki (tylko do tego zestawu mam odniesienie – oglądałem i skleiłem), za to klisza z oszkleniem jest siłą rzeczy mniejsza. Okna mamy tylko z przodu.

 Arkusik kalkomanii zawiera dość sporo oznaczeń, nie tylko gwiazdy i numerki, ale także różnego rodzaju tabliczki a nawet flagi.

Podyktowane jest to doborem wariantów malowania. Są one aż trzy, dwa amerykańskie z nieustalonych jednostek, pewnie podczas ich opracowania bazowano na zdjęciach archiwalnych, ale nie udało się dotrzeć do informacji, gdzie i kiedy były zrobione. Bardziej dociekliwych czeka kwerenda po zdigitalizowanych archiwach amerykańskich i próba dotarcia do przydziału tych samochodów po numerach wymalowanych na maskach. Trzecie malowanie do formacji o nazwie 107 KipAuto Compagne Armii Holenderskiej z lat 50 – tych zeszłego stulecia. Schematy malowania tradycyjnie w instrukcji, w której tradycyjnie nic się nie zmieniło.

Diamond T 969 Wrecker 

Model: Diamond T 969 Wrecker
Nr kat.: 72020
Skala: 1:72
Producent: IBG Models
Tworzywo: model wtryskowy, linka, klisza
Malowanie: 1 x Kanada 

Model Wreckera został wydany nieco wcześniej i to akurat widać po otwarciu pudełka. Po pierwsze w zestawie nie uświadczymy fototrawionej blaszki z detalami, zaś rysunki instrukcyjne zostały wykonane w formie renderów 3D, jak to kiedyś IBG Models miała w zwyczaju.

Zestaw bazuje na trzech ramkach, przy czym dwie pierwsze to ramki „A” omówione przy okazji wywrotki, tu oznaczone jako „pierwsza ramka A” oraz „druga ramka A”. Przyznam, że oznaczenia użyte w modelu wywrotki są bardziej czytelne i przekonujące. Trzecia ramka oznaczona jako „D” pochodzi w wcześniejszej wersji Wreckera, zaś na niej znajduje się cały sprzęt inżynieryjny, który znajdował się na pace, lub raczej zamiast niej.

Także omawiana ramka wytrzymała próbę czasu, choć nie czarujmy się, forma do jej produkcji użyta była do produkcji jednego zestawu i nie miała jak się zużyć czy wyrobić. Detale są bardzo ładne i wyraźne. Wiele z nich jednak to elementy bardzo delikatne, co wymusza na modelarzu uwagę i obchodzenie się z nimi w sposób nader ostrożny. Mamy do wyboru dwie opcje – samochód w konfiguracji roboczej lub marszowej. Zamiast blaszki mamy za to linkę, którą rozpinamy na żurawiach.

Oszklenie, to jak w przypadku wszystkich modeli z tej serii klisza, na której nadrukowano szyby zarówno przednie jak i boczne, do wklejenia w drzwi szoferki. Arkusik kalkomanii opracowano także na potrzeby innych zestawów, o czym świadczą jego rozmiary, ilość elementów a także informacja umieszczona na dole arkusika.

Producent proponuje nam jedno malowanie. Pojazdu należącego do Plutonu Warsztatowego kompanii 4 Brygady Piechoty Armii Kanadyjskiej z okresu stacjonowania Beveland Causeway w Holandii w październiku 1944 r. Schemat malowania oczywiście amerykański – cały pojazd w nieśmiertelnym olive drab i białe oznaczenia. Schemat, co ciekawe w wersji czarno – białej zamieszczono na ostatniej stronie instrukcji. Jak wspominałem wcześniej rysunki montażowe mają postać renderów 3D.
Oba zestawy powinny się podobać zarówno modelarzom tworzącym różnego typu kolekcje modeli pojazdów wojskowych w podziałce 1/72, znakomicie się nadają także do tworzenia makiet, dioram czy winiet, co także jest przecież bardzo popularne. Z własnych doświadczeń z modelem ciężarówki mogę stwierdzić, że klejenie ich nie powinno być specjalnie problematyczne, ale z uwagi na szczegółowość i dużą ilość detali, trzeba będzie poświęcić im nieco uwagi.

 

 Dziękuję producentowi, firmie IBG Models, za przekazanie zestawów na potrzeby recenzji.
Marcin „Marwaw” Wawrzynkowski

Partnerzy

               

 

Kluby modelarskie

 

 
       
                 
                 

 

DMC Firewall is developed by Dean Marshall Consultancy Ltd