W połowie marca bieżącego roku, lekkim opóźnieniem trafiły na rynek nowe zestawy IBG Models. Zgodnie z zapowiedziami były to kolejne wersje znanych wcześniej zestawów, od pewnego czasu z powodzeniem funkcjonujących w modelarskim światku. Dzięki uprzejmości producenta otrzymaliśmy do testów po jednym egzemplarzu, a mi tradycyjnie przypadło w udziale przedstawienie zawartości pudełek na naszym portalu.
3 Ro Italian Truck
Nazwa modelu: 3 Ro Italian Truck Producent: IBG Models Nr katalogowy: 35052 Skala: 1:35 Tworzywo: wtrysk, elementy fototrawione Malowanie: 3 x Włochy |
To już trzecia odsłona ostatniego hitu IBG Models w segmencie pt. pojazdy wojskowe w skali 1/35, czyli Lancia 3 Ro. Tym razem wersja klasycznej ciężarówki z budą na pace. Także w przypadku tego zestawu spore pudło po brzegi wypełnione foliowymi woreczkami z ramkami z szarego tworzywa.
Zasadniczą różnicą w stosunku do zestawu 35055 jest właśnie rzeczona buda, czyli skrzynia ładunkowa z plandeką rozpiętą na stelażu. Trzeba przyznać, że sposób w jaki producent oddał sposób naciągnięcia płótna a także jego zamocowanie za pomocą sznurów to mistrzostwo świata. Mamy ugięcia płótna pomiędzy elementami stelaża, sznur jest nie tylko przewleczony przez oczka na bokach skrzyni, ale w kilku miejscach zaznaczono także wiązania. Modelarz nie musi tu nic robić, tylko dobrze pomalować, a efekt będzie murowany. W tym zestawie nie ma także niewielkiej ramki oznaczonej jako „N”. Pozostałe ramki i fototrawiona blaszka są identyczne jak w poprzednim zestawie.
Kalkomania zawiera oznaczenia dla trzech pojazdów i nie jest powieleniem tych, które dołączano do poprzednich zestawów. Same malowania SA dość proste do wykonania bo jednolite i umożliwiają wykonanie dwóch pojazdów z Kampanii Afrykańskiej oraz jednego z nieustalonej jednostki. Ciekawe jest zwłaszcza malowanie z Tunezji, a to z powodu sporych rozmiarów błyskawicy wymalowanej na grillu chłodnicy.
Type 2 HO-I Japenese Infantry Support Tank
Nazwa modelu: Type 2 HO-I Japenese Infantry Support Tank Producent: IBG Models Nr katalogowy: 72056 Skala: 1:72 Tworzywo: wtrysk, elementy fototrawione Malowanie: 1 x Japonia |
Nowa propozycja dla fanów japońskiej pancerki (czyli u nas Edmunda) to także kontynuacja poprzednich zestawów, a dokładnie Type I Chi-He z którego otrzymujemy kadłub i układ jezdny, ze wszystkimi ułatwieniami, jakie od pewnego czasu stosuje producent, czyli koła wraz z gąsienicami, do których doklejamy zaledwie kilka detali.
Inna jest natomiast wieża wraz z armatą. Detale jak zwykle oddane po mistrzowsku, niewielkim nakładem pracy otrzymujemy oryginalną i efektowną miniaturę…
…którą możemy uzupełnić o dwie figurki załogantów, jednego siedzącego drugiego stojącego. Także tutaj zrobiono kawał dobrej roboty, jeśli chodzi o detale obu postaci.
Blaszka oraz kalkomania są znane z poprzednich zestawów. Model możemy wykonać w trójbarwnym kamuflażu z bliżej nie ustalonej jednostki. Japońscy pancerniacy nie lubowali się w indywidualnych oznaczeniach, co trochę utrudnia pracę producentom modeli:).
PZL.23B Karaś Polish Light Bomber In Romanian Serwice
Nazwa modelu: PZL.23B Karaś Polish Light Bomber In Romanian Serwice Producent: IBG Models Nr katalogowy: 72510 Skala: 1:72 Tworzywo: wtrysk, elementy fototrawione Malowanie: 6 x Rumunia |
Najnowsza, ostania już wersja Karasia przedstawia tę zasłużoną maszynę w służbie rumuńskiej, gdzie maszyny te miały dość długą karierę bojową i radziły sobie całkiem dobrze. Sam zestaw elementów, „szkło” i blaszka, to znany i lubiany model Karasia w wersji B.
Zasadnicza różnica to kalkomanie. Całkiem spory arkusik zawierający trzy komplety oznaczeń państwowych, godła, numery itp. Kalkomanie opracowano w firmie Techmod a umożliwiają wykonanie jednego z aż sześciu malowań i to od Leningradu po Kaukaz.
Jest zatem z czego wybierać, tym bardziej, że jedno z nich to malowanie kamuflażowe (z jedna zieloną palną, ale zawsze), a wiem, że są modelarzy, którzy lubią polskie samoloty w rumuńskich mundurkach, jak osobiście preferuję szachownice.
Mamy zatem kolejne ciekawe propozycje, które powinny za jakiś czas przeobrazić się w efektowne repliki. O jakości wykonania nowych modeli IBG Models nie ma potrzeby po raz kolejny pisać. Wszyscy wiedzą, że te modele skleja się przyjemnie i bezstresowo. Czekamy zatem na zapowiadane na ten rok hity i niespodzianki, jakie producent ma w zanadrzu.
Dziękuję producentowi, firmie IBG Models za przekazanie zestawów na potrzeby recenzji.
Marcin "Marwaw" Wawrzynkowski