Wykorzystane zestawy:
- PZL 23B Karaś in Romanian Service, IBG Models, Nr kat. 72510
- PZL 23 Karaś Painting Mask, IBG Models, Nr kat. M72033
Kleje:
- Tamiya Extra Thin, cyjanoakrylowe,
Farby:
- Tamiya XF,
Chemia modelarska:
- Płyn do kalkomanii Microsol, Microset, żyłka wędkarska
PZL 23 Karaś – polski lekki bombowiec i samolot rozpoznawczy zaprojektowany na początku lat trzydziestych XX w. przez S. Praussa w PZL w Warszawie. Podstawowy lekki bombowiec lotnictwa polskiego użyty w wojnie obronnej 1939 r. Oprócz Polski głównym użytkownikiem Karasia była Rumunia. Moja replika właśnie przedstawia Karasia w barwach rumuńskich z 3 Floty Bombowej, 73 Eskadry Bombowej, Yaloveni sierpień 1941 r.
Budowa modelu praktycznie przebiegała bezproblemowo, newralgiczny moment, czyli połączenie centropłatu z kadłubem, pasowało idealnie. Wystarczyło przyłożyć i zalać klejem Tamiyii. Pewnej uwagi wymagało również przyklejenie elementów oszklenia, oraz masek samoprzylepnych na oszklenie. Użyłem masek IBG Models. W myśl zasady jak sobie okleisz taki efekt uzyskasz po pomalowaniu.
Malowanie. Najpierw musiałem zastanowić się, który wariant malowania zaproponowany przez producenta najbardziej mi odpowiada, wybór padł na Karasia z 73 Eskadry Bombowej. Porównując schemat malowania z instrukcji modelu z monografią Karasia autorstwa Tomasz J. Kapuściński (wydawnictwo Stratus) zauważyłem różnice w malowaniu charakterystycznych osłon goleni podwozia. Wg. producenta zielone, natomiast w monografii w kolorze dolnych powierzchni płatowca - jasno błękitne (vide materiał ikonograficzny). Wybrałem wariant z monografii.
Malowanie zacząłem od naniesienia aerografem wzdłuż linii podziałowych koloru czarnego. Następnie poszczególne pola płatowca wypełniałem także aerografem kolorami kamuflażu (zielony i jasnobłękitny, nie podaję numerów farb, każdy modelarz i tak indywidualnie dokonuje wyboru, plus instrukcja). Pomalowany model prysnąłem sidoluxem i nałożyłem kalkomanie. Przy nakładaniu kalkomanii stosowałem Microsol i Microset. Na koniec całość została polakierowana.
Rumuński Karaś jest pierwszym Karasiem, którego zbudowałem i na pewno nie ostatnim… Budowa tej ciekawej maszyny była dla mnie przyjemnością. Dziękuję firmie IBG Models za przekazanie modelu do budowy.
Marek Filzek