O tym, że firma AJM Models pracuje nad modelem amerykańskiego okrętu desantowego USS Monitor informowaliśmy swego czasu przy okazji jednego z przeglądów nowości. Teraz prace nad tym modelem weszły w ostatnia, decydującą fazę. Pozostało jedynie dokończenie instrukcji i wykonanie boxartu. To ostanie oznacza, że zestaw testowy dotarł już do nas do Koszalina i możemy mu się przyjrzeć dokładniej.

Tradycyjnie model został opracowany w skali 1/700 w konwencji do linii wodnej. Kadłub oraz dolne kondygnacje nadbudówek wykonano jako jednolity odlew z szarej żywicy.Oznacza to, że obróbki wymaga jedynie linia wodna. Na pokładzie umieszczono także sporo detali wyposażenia takich jak osłony stanowisk działek przeciwlotniczych, czy tez detali wyposażenia pokładu głównego. W oczy rzuca się także interesuąca linia kadłuba ze ściętą stewą dziobową oraz pawężową rufą z furtą do stawiania min. Trzeba bowiem wiedzieć, że USS Monitor był pierwotnie budowany jako stawiacz min i dopiero potrzeba wojny zmieniła jego przeznaczenie na okręt desantowy.

Jako odlewy żywiczne wykonano także dalsze kondygnacje nadbudówki, komin, podstawę maszto - dźwigu oraz cały szereg drobnych detali. Także barki desantowe i pontony ratunkowe wykonano w tej właśnie technologii. Ogólnie rzecz biorąc podzespołów żywicznych jest całkiem sporo, dwie mocno wypełnione foliowe torebki. Jakość odlewów jest bez zarzutu, zresztą AJM Models do tego zdążyła już przyzwyczaić.

Oczywiście tego typu modele nie maja racji bytu bez elementów fototrawionych. Tak jest oczywiście w przypadku miniatury USS Monitor. Do zestawu dołączono sporą blaszkę fototrawioną, która zawiera wszystko co jest potrzebne, by z tego modelu uczynić prawdziwe marynistyczne cacko. Od razu zwracamy uwagę na ażurowe ramiona dźwigów, anteny radarowe, czy stelaże dla barek desantowych. Duża blaszka uzupełniona jest dwom mniejszymi z detalami dla podwójnych działek przeciwlotniczych Boforsa. Dysponujemy także niewielkim arkusikiem kalkomanii, na którym znajdziemy bandery, podziałki zanurzenia i numery taktyczne. W seryjnych zestawach znajdą się zapewne kawałki drutu, przydatne do wykonania masztu, rejek i temu podobnych rzeczy.

Jak widać na powyższych zdjęciach, prace nad miniaturą USS Monitor już trwają. Model wykonuje Marcin Wawrzynkowski, który na razie przeklina brak normalnej instrukcji, ale musi sobie jakoś poradzić. Może natomiast się już cieszyć piękną sylwetą okrętu.Model powinien pojawić się w sprzedaży już w kwietniu, więc wart go wziąć pod uwagę w planach zakupowych. To jednak jeszcze nie wszystko. Trwają bowiem prace nad innymi modelami, które AJM Model do tej pory zapowiedziało, a AJM Models zapowiada dalej:

Najnowszą zapowiedzią jest model okrętu dowodzenia USS Ancorn, czyli coś dla fanów Lądowania w Normandii. Kolejny okręt o piękniej i niebanalnej sylwetce, który powinien znaleźć entuzjastów. prawdopodobnie projekt ten zmaterializuje się pod koniec roku.

Koszaliński Pluton Modelarski