Wykorzystane zestawy:
- 917t Japanese Truck (Yokohama cab) G917t 1938, IBG Models, Nr kat. 72060
Kleje:
- do polistyrenu, cyjanoakrylowe,
Farby:
- podkład Tamiya Surfacer 1200,
- Tamiya Color Enamel,
Mimo, że scenariusz się powtórzył, Marcin mnie nie wykończył. Jeszcze czego. Zatem, Marcin: „Zrobisz?” Ja: „Jest inne wyjście?” Marcin: „Nie”. Ja: „Zrobię, choć ciężarówki, to nie moje klimaty.”.
Parę słów o zestawie po obejrzeniu, co w pudle (Nawiasem mówiąc, nigdy nic nie pisałem o opakowaniu modeli IBG. A to pewnie dlatego, że pudełka są porządne, z fajnymi obrazkami, a przede wszystkim mocne, dobrze chroniące zawartość.). Szczerze mówiąc, nic nowego. Plastik fajny do obróbki, ramki bez nadlewek, ślady po wypychaczach minimalne i w przyzwoitych miejscach (taki stały fragment gry). Co by IBG musiało zrobić, żeby coś poprawić? Chyba spuć jakiś następny zestaw i zacząć wszystko od nowa. Nic tylko wycinać, składać, malować i podziwiać….
Pierwsza sesja: wycięło się to i owo i częściowo poskładało:
Silnika chyba nie wykorzystam. I tak nie będzie go widać, a może się przydać do czegoś innego. Podwozie złączyłem z paką. Jak dotąd, wszystko pasuje. I to bez szpachli. Normalka.
Czas na szoferkę. Powycinał, pomalował i złożył. Też bez szpachlówki:
Następny krok, kabinka na ramę i całość na koła:
Trochę kalkomanii:
I tak doszliśmy do galerii końcowej:
Konkluzja: model bezstresowy, balsam na duszę modelarza. Składać, jeżeli potrzebujesz odpoczynku od trosk codziennych….
Do usłyszenia przy następnej relacji.
P.S.: Kierownicę wkleić przed przykryciem szoferki daszkiem. Nie zrobiłem tego i przy próbach umiejscowienia tejże poszło w eter parę …., no wiecie czego…
Dziękujemy producentowi firmie IBG Models za przekazanie modelu na potrzeby relacji.