Początkowy optymizm, który mnie opanował po zakupie produktu Zvezdy (reedycja starych wyprasek) szybko minął. Wycinając części z ramek z przykrością musiałem stwierdzić, że można o nim wszystko powiedzieć tylko nie to iż jakość jego wykonania jest dobra. W zasadzie części pasowały do siebie bez zarzutu (poza pewnymi dwoma wyjątkami), piłowania było w normie, a jednak trzeba było do modelu haubicy użyć sporo szpachlówki. A wszystko to przez wszechobecne jamy skurczowe. Na dodatek (pewnie złośliwie) umieszczone w takich miejscach, gdzie piłowania i szlifowanie sprawiać może problemy.
Historia.
Geschützwagen 38 H /f/ nie jest tak popularnym pojazdem jak Hummel czy Wespe, stąd kilka słów historii powstania tej haubicy. Podczas Kampanii Francuskiej 1940r. Niemcy zdobyli kilkaset czołgów typu Hotchkiss H 35, 38, 39. Mimo iż część była uszkodzona, większość naprawiono. Podwozia czołgów wykorzystano do budowy różnych pojazdów pancernych, między innymi wozów łączności czołgów uzbrojonych w wyrzutnie niekierowanych pocisków rakietowych oraz dział samobieżnych. W latach 1942-43 dokonano przebudowy 48 czołgów na samobieżne działa uzbrojone w haubice 10,5cm le FH 18. Większość pojazdów trafiła do 21 D. Panc i walczyła we Francji w 1944r. odpierając inwazję Aliantów.