Niedługo miną dwa lata, odkąd za naszą wschodnią granicą wybuchł najbardziej krwawy, wyniszczający i bezsensowny zarazem konflikt zbrojny XXI w. Niestety do wojny w Ukrainie zaczęliśmy się przyzwyczajać i niestety pojawia się coraz więcej głosów, że Ukraina w końcu ulegnie najeźdźcy. Oby tak się nie stało a żeby pewne rzeczy zostały zrozumiane, nie było potrzebne kolejne Perl Harbor. Ten tekst to co prawda kolejna recenzja zestawów do budowy modeli, ale na tyle specyficzna, że chciałem ją zadedykować ludziom, którzy codziennie narażają życie i niestety często je tracą, by tacy ludzie jak ja mogli żyć spokojnie, ciesząc się modelarstwem.

Nietrudno się zorientować, że rzecz dotyczy modeli sprzętu używanego przez Armię Ukraińską podczas obecnie trwającej wojny. Teoretycznie ciężko jest powiązać z sobą transporter opancerzony w naddźwiękowym myśliwcem, ale zarówno transporter jak i myśliwiec są z powodzeniem używane na froncie, a modele w jednej skali, więc powinno się  udać. Mowa tu oczywiście o nowych pozycjach firmy IBG Models, która od pewnego czasu zajmuje się tematyką sprzętu używanego przez armię ukraińską w toczącym się obecnie konflikcie. Mowa tu oczywiście o kolejnym, trzecim już modelu KTO BTR-4E Bucephalus oraz samolotu myśliwskiego Su-27 P.

BTR-4E Ukrainian APC with Grom Turret

Nazwa modelu:  BTR-4E Ukrainian APC with GROM Turret
Producent: IBG Models
Nr katalogowy: 72119
Skala: 1:72
Tworzywo: wtrysk, elementy fototrawione
Malowanie: 2 x Ukraina

To już trzeci zestaw umożliwiający budowę modelu tego ukraińskiego transportera opancerzonego. Po odmianie podstawowej oraz wyposażonej w pancerz kratownicowy IBG Models wydało wersję oznaczoną jako Grom Turret. Chodzi zapewne o konfigurację uzbrojenia znajdującego się pod nieco futurystyczną wieżyczką z działkiem i wyrzutniami ppk wystająca wysoko ponad obrys sylwetki pojazdu. Stwierdziłem, że nie będę szukał za bardzo informacji na ten temat, ani tym bardziej ich powielał, skupię się na zawartości pudełka. Jak w przypadku obu poprzednich zestawów, jest ono po brzegi wyładowane torebkami zawierającymi wypraski. Tamte zestawy były na bogato, więc dlaczego ten miałby być gorszy.

Także w tym przypadku mamy do czynienia z bardzo szczegółowym zestawem, wyposażonym w niema kompletne wnętrze, co w przypadku modeli pojazdów w podziałce 1/72 nie zdarza się często. Różnice wynikają jedynie z konfiguracji zastosowanego uzbrojenia pojazdu a obejmują dwie ramki „S” oraz „Q” na których znajduje się odpowiednio dostosowana do innej wieżyczki górna część kadłuba, wieżyczka wraz podstawą, jej wyposażenie i uzbrojenie.

Jakość wykonania tych wyprasek nie odbiega od całej reszty, dziwne byłoby gdyby tak się stało. Nie tak dawno oglądałem model podstawowej odmiany BTR-4E klejony przez Kolegę i muszę poznać, że efekt pracy zrobił na mnie spore, a Kolega miał same pochlebne uwagi co do sklejalności zestawu. Zestaw jest oczywiście wyposażony w blaszkę fototrawioną, która jest identyczna, jak w zestawie 72117.

Kalkomania to z kolei niewielki arkusik zawierający jedynie godła i numery taktyczne…

…ponieważ użyjemy ich jedynie w przypadku drugiego wariantu malowania, czyli pojazdu używanego obecnie, podczas działań wojennych. Jest to malowanie jednokolorowe z białymi pasami, nie ma natomiast konkretnych informacji o samym pojeździe, co jest zupełnie zrozumiałe. Drugi z proponowanych wariantów przewiduje wczesny wariant kamuflażu, stosowany w 2018 r. Aby nie być gołosłownym na zakończenie omawiania tego zestawu postanowiłem zamieścić dwa zdjęcia modelu transportera BTR-4E wykonanego w oparciu o jeden z poprzednich zestawów IBG Models, znane z naszych social mediów. Jest to model podstawowej wersji Bucepahlusa wykonany przez Wojtka Sokołowskiego:

Model i zdjęcia: Wojciech Sokołowski

Su-27P in Ukrainian Air Force 

Nazwa modelu:  SU-27P in Ukrainian Air Force
Producent: IBG Models
Nr katalogowy: 72906
Skala: 1:72
Tworzywo: wtrysk (ex - Trimpeter)
Malowanie: 4 x Ukraina

Drugi z zestawów, który chcę omówić, to model samolotu myśliwskiego Su-27 P, który firma IBG Models wydała także w podziałce 1/72. Po serii modeli samolotów myśliwskich MiG-29 których podstawę stanowiły wypraski opracowane przez chińską firmę Trumpeter, nie trudno było przewidzieć, że także miniatura „Flankera” będzie miała swój chiński rodowód.

To już wskazuje szata graficzna pudełka, które zdobi barwna boczna sylwetka samolotu na białym tle, w ten charakterystyczny sposób firma IBG Models wyróżnia przepaki i serie limitowane od swoich podstawowych zestawów. Istotnie, w pudełku znajdują się wypraski z Trumpetera, po raz pierwszy wydane w 2011 r. Ramki wtryskowe zapakowano nawet w firmowe folie i zabezpieczono gąbkami co bardziej wrażliwe miejsca. Jedyna różnica jest taka, że w zestawie firmowanym przez IBG Models jest tylko jeden wariant usterzenia pionowego. Fakt, model ten ma swoje lata i można pewnie wskazać lepsze zestawy, opracowane obecnie, ale nie zmienia to faktu, że w oparciu o niego można wykonać miniaturę Su-27 na bardzo wysokim poziomie, co oczywiście jest zależne od nakładu pracy i umiejętności modelarza.

IBG Models tym razem nie zdecydowało się na uzupełnienie modelu wydrukami 3D, jedyna zasadnicza różnica pomiędzy chińskim pierwowzorem a jego polską reedycją to dwa potężne arkusze kalkomanii. Na pierwszym znajdziemy komplety oznaczeń dla czterech wariantów malowania, komplet stencili, także na uzbrojenie oraz kalkomanie do umieszczenia w kabinie, drugi zaś to charakterystyczne Digital camo i kilka paneli do pozostałych wariantów malowania.

Projekt kalkomanii powstał w ukraińskiej firmie Foxbat, zaś drukiem zajęła się nasza rodzima firma Rechmod. Trudno sobie wyobrazić lepszy tandem jeśli chodzi o stronę merytoryczną i techniczną. Jak widać na zamieszczonych powyżej zdjęciach, każdy z przeszło 200 elementów jest opracowany bardzo szczegółowo, detale bardzo wyraźne, a wad druku nie można uświadczyć. Warto też zauważyć, jak bardzo wnikliwie odtworzono elementy digital camo. Nie podejrzewam siebie o uzyskanie takiego efektu przy malowaniu za pomocą masek. Projektant kalkomanii zadbał także o sytuację, jak coś nie wyjdzie. Mamy do dyspozycji dość sporo pól z zapadem kolorów.

Papierologia to instrukcja montażu oraz osobno wydrukowane schematy malowania. Trumpeter wydrukował swoją, ale zamieścił logo IBG Models i uwzględnił zamiany wprowadzone do zestawu – czyli nowe kalkomanie.

IBG Mdels proponuje czety warianty malowania, czyli przekrój jak ewoluowało malowanie ukraińskich Su-27, od czasu powstania ukraińskich sił powietrznych do chwili obecnej. Wszystkie warianty są opisane w załączonych schematach, ale nie będę specjalnie ich powielał z wiadomych względów. Sam osobiście cieszę się malowania Digital Como, ale także chapałbym zwrócić uwagę na najwcześniejszy wariant z pokazów w Bratysławie z 2004 r. Mowa tu o samolocie „Niebieska 57” noszącym nazwę własną „Ivan Ilitch Babak” na cześć ukraińskiego asa myśliwskiego z okresu II Wojny Światowej. To jeden z najbardziej znanych wariantów malowania samolotów Su-27 biorących udział w pokazach lotniczych, jego zdjęcia były często publikowane  w prasie lotniczej i modelarskiej. Z czasem otrzymał on pixelowe malowanie ale pozostawiono napisy okolicznościowe. Jeżeli ktoś chce wykonać model „Ivana Babaka” w aktualnym malowaniu powinien sięgnąć po zestaw kalkomanii firmy Foxbat. Zawiera on jedynie numery i napisy, a jego koszt oscyluje w granicach 10 złotych.

Dwie osobne strony wkładki ze schematami malowania zawierają instrukcję umieszczania stencili, jak widać trochę tego jest. Projektant kalkomanii nie pominął niczego.
Te propozycje IBG Models mi osobiście bardzo przypadły do gustu. W oparciu o nie można wykonać bardzo efektowne repliki, mogące stać się ozdobą niejednej kolekcji. Zestawy bardzo dobrze opracowane pod względem merytorycznym, czyli godne polecenia. Na sam koniec niestety smutna dygresja. Na łamach naszego portalu wielokrotnie poruszałem temat konfliktu w Ukrainie, zawsze miałem nadzieję, że po raz ostatni piszę o wojnie. Niestety obecnie mam świadomość, że ten raz nie jest ostatni, że to jeszcze może potrwać, ale dzięki ofiarności i bohaterskiej postawie ludzi walczących na pierwszej linii frontu, wróg zostanie wyparty z wschodniej Ukrainy i Krymu, że trudu żołnierzy nie zaprzepaszczą nieświadomi niczego politycy w czapeczkach ze Stars and Strips  którzy wygłaszają piękne slogany o wolności i demokracji oraz ci, którzy wybrali wygodne życie poza Ukrainą bez konieczności narażania życia za własną Ojczyznę.

Dziękuję producentowi, firmie IBG Models za przekazanie zestawów na potrzeby recenzji.
Marcin "Marwaw" Wawrzynkowski