GPM: Nysa 522 Mikrobus
Skala: 1:72
Nr kat: 3D-72-16
Typ modelu: wydruk 3D, vacu, elementy wycinane laserowo
GPM z Łodzi od pewnego czasu do swej bogatej oferty modeli kartonowych dołącza także pokaźną ofertę w zakresie akcesoriów i dodatków do modeli, zaś ostatnio także modele wykonane metodą wydruku 3D. Są to głównie modele pojazdów, zaś oferowane są w skali 1/72 a także najpopularniejszych skalach makiet kolejkowych, czyli TT i H0. GPM przekazała nam kilka takich modeli w charakterze nagród na tegoroczną edycję BFM-u, więc skorzystałem z okazji, by zajrzeć do pudełka z mikrobusem Nysą 522 oraz skuterem Osa. Oba modele w skali 1/72.
Model „Nyski” zapakowano w pudełeczko z przezroczystej pleksi. W środku znajdziemy wydruki 3D, torebkę z drobnymi elementami oraz instrukcję montażu.
Konstrukcja naszej miniatury składa się dwóch zasadniczych elementów. Pierwsze z nich jest nadwozie. Wydrukowano je z szarego tworzywa i żeby się zabrać za jego montaż z pozostałymi podzespołami modelu należy odciąć od tego czegoś, co się dodrukowało, (w modelach wtryskowych nazwałbym to ramką, a w żywicznych wlewką). Na szczęście nie będzie to skomplikowana operacja, bo miejsca łączenia elementu z ramką są naprawdę nie wielkie. Ostry nożyk lub żyletka powinny spokojnie wystarczyć, aby czysto i bez uszkodzeń nadwozie „Nyski” obciąć. Samo nadwozie jest wykonane bardzo wiernie i szczegółowo, projektant modelu nie pominął żadnego nawet najbardziej drobnego detalu. Wystarczy spojrzeć na grill chłodnicy.
Drugim zasadniczym elementem modelu jest podwozie. Wydrukowano je w kolorze czarnym. Także i tutaj nie pominięto praktycznie niczego. Z jednej strony pięknie odwzorowane detale układu wydechowego i przeniesienia napędu a także zawieszenia. Znalazła się tam także informacja o producencie i nazwie modelu. Kto chce ten zeszlifuje, ci co w dzieciństwie bawili się resorakami pewnie zostawią. Podwozie jest także kabiną pasażerską, z wierzchu ma wydrukowaną imitację deski rozdzielczej oraz foteli kierowcy i pasażerów.
„Szkło” zostało wykonane metodą vacu. Sposób zaprojektowania wytłoczki nie powinien utrudnić wycięcia i montażu szyb, nawet przedniej, która przecież ma spore wyoblenia. Szyby powinny bez problemów wejść w otwory w nadwoziu, jest też spory zapas tworzywa ułatwiający ich przyklejenie.
Koła także wydrukowano z szarego tworzywa. Ich zgodność z oryginałem także nie budzi zastrzeżeń, delikatny bieżnik, kołpaki w formie charakterystycznych kapsli. Do dyspozycji mamy także koło zapasowe, które zamontujemy w podwoziu naszej miniatury.
Drobne detale, takie jak kierownicę wraz z kolumną oraz lusterka producent wyciął laserowo w kawałku szarego kartonu. Są one bardzo dokładne i szczegółowe, ale jeśli ktoś chce bardziej stunningować miniaturę „Nyski” może wykorzystać zestaw elementów fototrawionych, także znajdujący się w ofercie GPM.
Instrukcja ma postać niewielkiej ulotki, na której znalazły się czytelne rysunki montażowe a także kilka praktycznych uwag, jak należy postępować z modelami opracowanymi w technologii wydruku 3D.
GPM: Osa
Skala: 1:72
Nr kat: 3D-H0-07
Typ modelu: wydruk 3D
Drugim modelem jakiemu miałem okazję się przyjrzeć jest miniatura skutera Osa.
W przezroczystym blisterku znajdują się dwie miniatury wydrukowane z szarego tworzywa. Zostały zabezpieczone odrobiną silikonu, dzięki czemu nie przemieszczają się bezwładnie wewnątrz opakowania i dzięki temu nie są narażone na uszkodzenia.
Skuterek należy wyciąć, obrobić i pomalować i już mamy gotową miniaturkę, która idealnie uplastyczni niemal każdą dioramę w skali 1/72 nie mówiąc o makietach kolejowych, jeśli oczywiście użyjemy modeli w odpowiednich skalach. Tym bardziej, że pomimo naprawdę niewielkich rozmiarów zgodność z oryginałem i odwzorowanie detali jest wykonane na bardzo wysokim poziomie.
Trzeba przyznać, że nowe produkty GPM to strzał w dziesiątkę. Producent dzięki dobrze przemyślanej strategii produkcyjnej a także ciekawemu doborowi tematów na pewno dotrze do sporej liczby odbiorców. Już wcześniej zwróciłem uwagę na nowe poczynania łódzkiego producenta, podczas zbierania informacji do naszych zestawień nowości, teraz mając je w ręku mogłem się tylko utwierdzić w przekonaniu, że są to modele naprawdę zasługującą na uwagę. Coś z nowej oferty GPM-u na pewno znajdzie się na moim warsztacie.
Dziękuję producentowi, firmie GPM za udostępnienie modeli na potrzeby recenzji, modele zostały włączone go puli nagród tegorocznej edycji BFM on line
Marcin "Marwaw" Wawrzynkowski