Pomysł na zrobienie podstawki z kawałkiem płyty lotniska powstał w trakcie dłubania figurki amerykańskiego spadochroniarza z okresu 2 Wojny Światowej. Postaram się po krótce opisać łatwy i tani proces jej powstawania ...
Podstawowymi mateiałami będą: polistyren, plastelina, klej cyjanoakrylowy, skalpel i papier ścierny.Dodatkowo użyłem pyłu do kapieli dla szynszyli, kamyki akwarystyczne, trawka elektrostatczna HEKI, kleju Wikol i farb akrylowych, w głównej mierze z palety Vallejo.
Płyta lotniska, z racji założenia, że jest betonowa dostała dylatacje poprzeż odpowiednie przycięcie drugiej warstwy polistyrenu. Ponieważ materiał ten z założenia jest gładki należało stworzyć fakturę nawierzchni lotniska - z pomocą przyszła szpachlówka firmy Tamiya zmieszana z pyłem dla szynszyli, drapanie, rycie itp ;)Plastelina na poboczu pokryta dodatkowo warstwą zabezpieczającą kleju cyjanoakrylowego:
Jednolita nawierzchnia niczym by się nie odróżniała od zwykłej drewnianej podstawki dlatego musiałem ja jakoś urozmaicić - przypomniało mi się, że spadochroniarzę przed pakowanie rozkładali wyposażenie na brezentowych płachatach - tutaj użyłem starego, modelarskiego patentu czyli papieru toaletowego nasączonego wikolem:
Doszły kamyki na poboczu i dalsza obróbka:
... i pył dla szynszyli jako urozmaicenie faktury pobocza :)
Pomyślałem, że spadochroniarz miał już dosyć pakowania i nie chciało mu już się ładować, więc zostawił Drop Line na płycie lotniska (zrobiona z cyny):
Trawa została posiana moim sprawdzonym sposobem - wklejanie kepek trawy po kolei, małymi grupkami na świeży Wikol, następnie strzepany nadmiar i ewentualnie naelektryzowane przy telewizorze (tak przyklejona trawka nie odkleja się nawte przy 2,5 bara z kompresora):
Podkład malarski to czarny mat z palety Vallejo Air - użyty jako podstawa preshading'u:
Dalsza zabawa aerografem i różnymi odcieniami szarego :)
Pomalowana ziemia przy płycie lotniska:
Trawa dostała letniego koloru, szmata również (z góry powiem, że kolorystyka jest dobierana na bieżąco, ponieważ autor artykułu nie wierzy w tzw. "jedyne, słuszne" kolory :))
Doszło cieniowanie, suchy pędzel, zryta nawierzchnia (naklejana taśma do maskowania i zrywana z powierzchni), oznakowanie krawędzi pasa startowego nałożone gąbką, pigmenty z palety Talen'a ... Oto i efekt końcowy:
Efekt uzyskany został przy pomocy materiałów dostępnych praktycznie w każdym modelarskim złomowisku ;) Czas wykonania - ok. 1-1,5h ...
Autor: Artur "Szu" Szuszkiewicz