Autor: Ilustrator: ISBN: Data wydania: Seria: Nr katalogowy: Kategoria: Format: Cena: |
Wojtek Matusiak Robert Grudzień 9788367227018 2022-08-30 Polish Wings Nr katalogowyPW 35 Nowe A4 pb, 96 stron (96 w kolorze) 79.00 PLN |
Przypadająca w tym roku okrągła, osiemdziesiąta rocznica alianckiego desantu pod Dieppe jest dobrą okazją do różnego rodzaju projektów historycznych i oczywiście modelarskich, przybliżających dramatyczne wydarzenia które miały miejsce na francuskim wybrzeżu w sierpniu 1942 r. Były zatem modle samolotów w malowaniach z operacji "Rutter" i "Jubilee", teraz jest publikacja poświęcona udziałowi I Polskiego Skrzydła Myśliwskiego, biorącego udział w tych właśnie wydarzeniach.
Książka ukazała się w ramach cyklu Polish Wings, który to od pewnego czasu jest jednym z sztandarowych produktów Wydawnictwa Stratus. Stąd znana od lat nie zmieniana (i dobrze) szata graficzna i koncepcja całego cyklu. Jest także wkładka w języku polskim. Opisywana książka jest 35 publikacją w ramach całego cyklu, co tylko świadczy o renomie i popularności całego projektu.
Jej autorem jest nie kto inny, jak Wojtek Matusiak, znany i ceniony ekspert z dziedziny polskich dywizjonów w Wielkiej Brytanii, więc możemy się spodziewać potężnej, rzetelnie opracowanej porcji wiedzy. Opracowanie niniejsze stanowi kontynuację i uzupełnienie 29 i 30 tej pozycji w serii, w których to autor zajmował się tematyką Spitfirów Mk.V używanych w polskich dywizjonach myśliwskich, jako całością. Smaczek czeka już na starcie, ponieważ na stronie tytułowej zamieszczono słynne zdjęcie kpt. pil. Jana Zumbacha, wtedy dowódcy Dywizjonu 303, w kabinie swojego Spitfire V i wykonana w oparciu o to zdjęcie ulotka propagandowa zachęcająca do wsparcia wysiłku wojennego.
![]() |
![]() |
Jak zaznaczyłem powyżej opracowanie wychodzi poza ramy samego desantu pod Dieppe, czyli operacji "Jubilee", ale także dotyka wydarzeń, które miały miejsce nieco wcześniej, bo w czerwcu 1942 r. Był to pierwotny termin desantu pod Dieppe, który w końcu nie doszedł do skutku. Pierwotny kryptonim operacji "Rutter" zmieniono na "Jubilee" i ostatecznie przeprowadzono ją w sierpniu 1942 r. Wtedy to wszystkie samoloty przydzielone do udziału w tejże operacji otrzymały jedne najbardziej efektownych oznaczeń szybkiej identyfikacji w postaci pionowych biały pasów malowanych na nosowych sekcjach kadłuba. Malowania te usunięto po kilku dniach, miały one najprawdopodobniej zadanie dezinformacyjne. Podczas operacji "Jubilee" samoloty nie miały już żadnych oznaczeń szybkiej identyfikacji. Nie mniej jednak autor uważał za stosowne omówienie tych malowań we wstępnej części swego opracowania.
![]() |
![]() |
Publikacja jest w założeniu hołdem dla pilotów z polskich dywizjonów wchodzących w skład I Polskiego Skrzydła Myśliwskiego, które okazało się najskuteczniejszym związkiem taktycznym z wspierających całą operację. Podkreślić należy, że całe I Skrzydło było wyposażone wtedy w Spitfiry Mk. V, zaś niektóre dywizjony brytyjskie używały wtedy już nowszej odmiany słynnego myśliwca - Mk.IX. Używając starszego modelu Spitfira, Skrzydło w składzie pięciu dywizjonów: 302, 303, 306, 308 i 317, zestrzeliło w sumie 15 samolotów nieprzyjaciela i 5 prawdopodobnie przy stosunkowo niewielkich stratach własnych, co było najlepszym wynikiem w RAF-ie jako całości.
![]() |
![]() |
Praktyka to ponad setka starannie dobranych zdjęć, zdjęć bardzo wysokiej jakości, na których uwieczniono nie tylko samoloty ale także ludzi, pilotów mechaników, personel baz lotniczych. Autor opisuje także wiele ciekawych i mało znanych sytuacji z życia operacyjnego skrzydła, jak choćby przymusowe lądowanie na ulicy zakończone rozbiciem samolotu Spitfire Mk.V UZ-M z 303 Dywizjonu Myśliwskiego i poważnym uszkodzeniem kilku budynków mieszkalnych przy Malvern Avenue w londyńskiej dzielnicy South Harrow. Pechowy lotni, sierż. pil Stefan Czuchla odniósł jedynie niewielkie obrażenia. Nie trzeba także dodawać, że z zamieszczonymi w publikacji zdjęciami powiązano kilkanaście starannie opracowanych sylwetek samolotów Spitfire Mk.V. Autorem plansz kolorowych z tymi sylwetkami jest Robert Grudzień.
Publikacja, jak każda tego autora i jak każda z tego cyklu zasługuje na uwagę z uwagi na wielką wartość merytoryczną i historyczną a także rzetelność opracowania. Jeżeli ktoś chce poznać lotnicze kulisy operacji "Jubilee", to ta książka jest ku temu doskonałą okazją.
Dziękuję Wydawnictwu Stratus za przekazanie egzemplarza na potrzeby niniejszej publikacji.
Marcin "Marwaw" Wawrzynkowski