Drukuj

W Pudle - okręty korsarskie Szebeka/Polacca - 1/1200 - Mikrostocznia

Model: Szebeka/Polacca
Skala: 1:1200
Producent: Mikrostocznia
Tworzywo: model żywiczny, pręty węglowe, tkanina, nić
Malowanie: -

Na naszym portalu pojawili się piraci! Tak, to nie żart, i to nie byle jacy piraci, tylko berberyjscy, będący swego czasu postrachem Morza Śródziemnego. Stało się tak za sprawą firmy Mikrostocznia, która po udanym debiucie w postaci modeli okrętów liniowych „Santisima Trinidad” i HMS Victory wprowadziła na rynek zestaw modeli okrętów bardzo często używanych przez śródziemnomorskich korsarzy. Zarówno szebeka jak i polacca wywoziły się ze śródziemnomorskich galer, lecz z czasem zaprzestano użytkowania na niech napędu wiosłowego, pozostawiając jedynie żagle. W przypadku szebeki było to ożaglowanie łacińskie, zaś w polacca miała także ożaglowanie rejowe. Oba typy okrętów charakteryzowały się dużą prędkością i zwrotnością. Dzięki uprzejmości producenta możemy przyjrzeć się tym właśnie modelom.


Tak, modelom, ponieważ w skład nowego zestawu wchodzi wszystko, co jest potrzebne do budowy dwóch modeli, a nie jednego w dwóch wersji. Zestaw zapakowano w niewielki kartonik z kolorową naklejką, na której znajdziemy podstawowe informacje o zestawie i zdjęcie modeli prototypowych.

Podstawowymi elementami obu modeli są oczywiście odlane z jasnoszarej żywicy kadłuby. Są one naprawdę niewielkie, bo ich długość to około 3 cm. Są jednak one szczegółowe na tyle ile pozwala niewielka przecież podziałka w jakiej wykonano modele. Ważne jest to, że kadłuby są precyzyjnie i dokładnie wykonane, mamy zatem całe wyposażenie pokładu, fakturę burt a nawet zdobienia na dziobie i rufie. Odlewy nie mają także żadnych skaz takich jak ubytki, czy pęcherzyki powietrza. Wystarczy oszlifować linię wodną i nawiercić otwory pod maszty i można zacząć malować. Części żywiczne to także łodzie oraz platformy marsów. Maszty i żagle to podobnie jak w przypadku wcześniejszych modeli tego producenta to pręty węglowe różnej grubości oraz kawałek nasączonej żywicą białej tkaniny. Poza tym otrzymujemy nić 20DEN do wykonania olinowania.


Instrukcja składa się z trzech kartek, na jednej znajdziemy opis budowy a także całkiem sporo informacji o samych okrętach, jakie będziemy budować. Są także szczegółowe schematy olinowania i ożaglowania (przecież znajdzie się pewnie wariat, co będzie chciał zrobić z tego zestawu normalny model redukcyjny, a nie figurkę do gier bitewnych) i szablony do wykonania masztów i żagli.
Mikrostocznia to firma, która nie boi się wyzwań, a z każdy kolejny model prezentuje się lepiej niż poprzednie. Bardzo podoba mi się Victory, zaś szebeka i polacca są wykonane znacznie lepiej. Miejmy nadzieję, że ta tendencja się będzie utrzymywać, tym bardziej, że producent ostatnio pracuje nad modelami okrętów żaglowych w skali 1/700. Będziemy oczywiście o nich informować. 

 

Dziękujemy producentowi, firmie MIKROSTOCZNIA za udostępnienie zestawu na potrzeby recenzji.

Marcin "Marwaw" Wawrzynkowski

 

DMC Firewall is a Joomla Security extension!