Model:
• TKS Tankietka z CKM Hotchkiss wz. 25 IBG Models nr kat. 35045
Kleje:
• Klej cyjanoakrylowy 4Fox Hobby
• Tamiya Extra Thin Cement
Farby:
• Hataka Hobby Paints EARLY WWII POLISH ARMY COLORS Orange Line
• Vallejo
Chemia modelarska:
• Pigmenty Vallejo i AK
• AK Interactive Washes
Dzięki IBG Models modelarze otrzymali wreszcie porządny model polskiej tankietki z okresu II Rzeczpospolitej. Firma wypuściła na rynek dwie wersje TKSa - jedną z działkiem 20 mm, a drugą z CKM. Poza tym jest możliwość wyboru pomiędzy łatwymi zestawami z gotowym układem jezdnym i zaawansowanym z bogatym wnętrzem. Ja do wykonania swojego modelu wybrałem zestaw z CKM Hotchkiss i elementami wnętrza.
Pracę rozpocząłem od montażu układu zawieszenia. Nie sprawiało to większego problemu - wszystko jest bardzo dobrze spasowane. Jedynie montaż drobnych ogniw gąsienic był nie tyle kłopotliwy co nużący. Jednak na szczęście udało się to wszystko poskładać w jedną całość.
Następnie przyszedł czas na wykonanie wnętrza tankietki. IBG w swoim modelu zaproponowało modelarzowi dużą ilość jego elementów jednak i tak można pokusić się o pewne waloryzacje. Na pewno do zmiany jest kolor jakim należy pomalować środek TKSa. Instrukcja proponuje biały ale na podstawie zachowanych przedwojennych instrukcji można stwierdzić, że w przypadku pojazdu z okresu Września 1939 obowiązywał kolor szaro-piaskowy. Z wyłączeniem zbiornika paliwa, który powinien mieć kolor mosiądzu. Moje modyfikacje wnętrza są poza tym następujące:
- podłokietniki po stronie kierowcy i strzelca
- korek na chłodnicy
- osłona termiczna wydechu
- osłona silnika
- drobne modyfikacje osprzętu i okablowanie silnika
- zmiana położenia i dołożenie manetek
- osłona transmisji
Ze względu na wykonane wnętrze postanowiłem otworzyć wszystkie możliwe włazy i pokrywy. Z tego względu nadbudówkę malowałem osobno. Jednak nie stanowiło to żadnego problemu - montaż wanny kadłuba i jego góry był na styk. Wszystko było jest bardzo dobrze spasowane i nie było potrzeby użycia szpachlówki. Do malowania użyłem zestawu farb Hataka z serii pomarańczowej rozcieńczanego dedykowanym rozpuszczalnikiem. Lakiery te bardzo dobrze kryją i szybko schną. Są godne polecenia. Po wykonaniu washa i brudzenia na model został nałożony lakier matowy Vallejo. Wizjery peryskopu zostały pomalowane ciemnoniebieską farbą metaliczną, a reflektor srebrną farbą, na którą następnie nałożyłem kroplę ClearFixu.
Podsumowując - bardzo fajny model polskiego sprzętu pancernego z Września 1939. Wersja z wnętrzem i układem jezdnym w częściach jest bardziej wskazana dla modelarza z większym doświadczeniem. Nie powinien on tu natrafić na żadne trudności.
Dziękujemy firmę IBG Models za udostępnienie modelu do testów
Tekst i zdjęcia:
Wojciech Sokołowski