W pudle - Mig-23 MF - 1:32 - Trumpeter

Do Polski trafił zapowiadany model Trumpetera - Mig-23MF.Ten ciekawy samolot miał dotychczas niewiele szczęścia jeśli chodzi o ciekawe modele - w skali 1:72 były to produkty Hasegawy, Academy i Italerii/Zvezdy (modelu Airfixa/Hellera nie liczę), które nie prezentowały wysokiego poziomu i miały sporo błędów, w skali 1:48 można było liczyć na model ESCI/Italerii - też posiadający wiele błędów.

W takiej sytuacji pojawienie się modelu Trumpetera jest na pewno nową jakością. Nie jest on może idealny wymiarowo, ale jakość wykonania jest bardzo dobra. Wypraski nie mają nadlewek i tak charakterystycznych dla starszych modeli Trumpetera śladów po wypychaczach. Taki model musi cieszyć miłośników Miga-23, a w szczególności sympatyków 28 Słupskiego Pułku Lotnictwa Myśliwskiego - mamy wreszcie komplet samolotów bojowych używanych przez pułk w skali 1:32.

Po otwarciu mocno upakowanego pudełka (nie wiem jak uda mi się poskładać zawartość z powrotem do pudła) znajdujemy w nim olbrzymią ilość wyprasek (25 sztuk ramek z przyjemnego jasnoszarego tworzywa), cztery ramki z przezroczystego tworzywa, trzy arkusze kalkomanii, małą (w porównaniu do wielkości modelu) blaszkę fototrawioną, cztery opony gumowe i sześć elementów metalowych, tworzących podwozie samolotu.

Instrukcja montażu to całkiem spora książeczka (24 strony), która została dobrze opracowana - myślę że modelarze nie będą mieli problemu z jej właściwą interpretacją - rysunki montażowe są przejrzyste. Język używany w instrukcji to język angielski oraz chiński.





Oprócz książeczki wydanej na zwykłym papierze, w pudełku znajdują się jeszcze dwie kartki papieru kredowego. Na jednej przedstawiono na kolorowej planszy wygląd wszystkich możliwych rodzajów uzbrojenia, które mogło być przenoszone przez Miga-2, a na drugiej przedstawiono dwa różne malowania, które można wykonać przy użyciu załączonego zestawu kalkomanii (Mig-23 lotnictwa czechosłowackiego lub Flogger w barwach NRD).

 



Wypraski są dobrej jakości, linie podziału wgłębne i delikatne.Skala 1:32 wymaga aby model był odpowiednio zdetalowany. Można wykonać model ze zdjętą tylną częścią kadłuba - widoczny będzie kompletny silnik R-29. Również nie można narzekać na ilości detali w komorach podwozia, a ruchome skrzydła (myślę, że mechanizm obrotu jest dość solidny) posiadają pełną mechanikę. Ciekawym elementem jest laweta działka GSz-23 - aż szkoda chować ją w kadłubie.

A skoro jesteśmy przy uzbrojeniu - ilość podwieszeń jest naprawdę imponująca. Otrzymujemy praktycznie komplet uzbrojenia podwieszanego przenoszonego przez Mig-23 - uzbrojenie bombowe, rakiety niekierowane ziemia-powietrze i kilka różnych wersji rakiet powietrze-powietrze. Oczywiście w zestawie znajdują się odpowiednie belki umożliwiające podwieszenie tego uzbrojenia. Między innymi podwójne wyrzutnie APU 60 IIM dla rakiet krótkiego zasięgu R-60. Umożliwi to wykonanie modelu w ciekawej konfiguracji 2xR-23 i 4xR-60. Oprócz uzbrojenia, w ramkach z podwieszeniami, znajdują się zbiorniki podwieszane - podkadłubowy PTB-800 i dwa podskrzydłowe zbiorniki do przebazowania.

Jak wcześniej zostało wspomniane, do zestawu dołączono blaszkę fototrawioną. Można ją określić jako ZOOM - zawiera tylko pasy i elementy hamulców aerodynamicznych.Tablica przyrządów została wykonana jako element przezroczysty, z dobrze odwzorowanymi zegarami. Dodatkowo na jednym z arkuszu z kalkami zamieszczone są odwzorowania przyrządów pokładowych. Arkusze z kalkomaniami należy ocenić bardzo dobrze. Nie zawierają błędów drukarskich i przesunięć kolorów. Trzy arkusze zawierają znaki przynależności państwowej (NRD i Czechosłowacja), godła, numery boczne i pokaźną ilość napisów eksploatacyjnych.Ciekawym elementem jest umieszczenie na arkuszu z kalkami odwzorowania żółtego uszczelnienia kabiny.

Model będzie się prezentował imponująco - duże rozmiary (na poniższym zdjęciu prezentowany jest dziób Miga-23 w porównaniu z modelem Miga-21UM w skali 1:72) i duża ilość detali oraz uzbrojenia podwieszanego to na pewno duże plusy Miga-23 w skali 1:32. Czy będzie się sklejał bezproblemowo? Tego jeszcze nie wiem. Jakość wyprasek jednak jest dobra i mam nadzieje, że nie będzie większych kłopotów. A że model ma błędy? Niestety nie ma innej alternatywy, a produkt Trumpetera jest najlepszą dotychczasową miniaturą Floggera. Więc wyląduje u mnie na półce w jedynie słusznym malowaniu 28 Słupskiego Pułku Lotnictwa Myśliwskiego z godłem II eskadry Pum i numerem bocznym 149.

Tekst i zdjęcia: Wojciech Sokołowski

PS. Modelu nie udało mi się zapakować z powrotem do pudła.

Partnerzy

           

 

Kluby modelarskie

 

 
       
                 
                 

 

Our website is protected by DMC Firewall!